Matt Reeves niespodziewanie dowiaduje się o śmierci bliskiego przyjaciela, Johnny'ego. W trakcie prywatnego śledztwa wychodzi na jaw, że jego dawny wróg, Mr. Neegal, powołał nowe stowarzyszenie kickboxingu i wciąż organizuje walki. Johnny zginął, ponieważ nie chciał podporządkować się Neegalowi. Matt pragnie pomścić śmierć przyjaciela...
Jedynka i piątka tak samo dobre? Ludzie! Ten film jest tak śmieszny i żenujący, że ledwo obejrzałem go do końca! Zrobiłem to z dwóch powodów, dla Marka Dacascosa i Rulan Booth. Boże ci gangsterzy zachowują się jak idioci, przecież to gówno czasami podchodzi wręcz pod komedię, a nie kino kopane.
Nie wiem jak Dacascos...