Bardzo mile zdziwiona. Cudownie zagrała w moim ulubionym filmie- "Rent", rola Maureen
bardzo do niej pasowała.
Świetna aktorka, bardzo ją lubię, a w "Glee", mimo że gościnnie, zagrała genialnie.
Tak, ja też z sympatią widzę ją na ekranie :).
Póki co jest tylko gościnnie... a wiele osób dobija się o piosenki "Rent" w Glee, a przecież byłoby zabawne, gdyby Idina coverowała WŁASNE piosenki.
Była tak świetnie dobrana jako matka Rachel, że dopóki nie sprawdziłam, że to nie ona, byłam niemalże pewna, że jest matką Lei ;D
A czy nie jest tak, że ona i Lea to po prostu Żydówki i mają ten swój typowo żydowski nosek, który sprawia, że są podobne? Mi się wydaje, że ten nosek sprawia, ale ja się tam nie znam.
no, nie tylko noski mają podobne ;) obie są pięknymi brunetkami, według mnie mają nawet trochę podobne rysy twarzy. trochę. ;)) ale ja też myślałam, że Idina jest nie tylko na ekranie, ale także prywatnie mamą Lei ;)
Lea Michele nie jest Żydówką, Rachel natomiast tak. W Glee był odcinek, w którym Rachel chce poddać się korekcji swojego "żydowskiego" nosa i za wzór uważa idealny nos Quinn. Dowcip polegał na tym, że to właśnie Dianna Agron prywatnie jest Żydówką:-) Żart ze stereotypów.